niedziela, 27 września 2015

Nie dla Sary - złej demonicy

Nie dajcie się demonowi o imieniu Sara, gdyż to ona najbardziej bawi się uczuciami i manipuluje ludźmi, poprzez mieszanie im w głowach. To przez nią trafiałem w kółko na dziewczyny, których nie pociągałem, lub już kogoś miały, bo ona chciała się w ten sposób zabawić, żaba jedna. Trochę o niej jest również tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=8dROD-UImas

sobota, 26 września 2015

Końca świata nie było... ale czy na pewno?

Świat materialny jest jakby w całości, ale czy sprawdzaliście, że mentalnie, duchowo dalej jest wszystko na miejscu? Czy nie czujecie się ostatnio słabiej, gorzej, głowa was boli, ale tak bardzo dziwnie, jednostronnie? Czy oczy was nie szczypią? Czy nagle na oczach nie wystąpiło zaczerwienie ich i wyrzucenie żył na wierzch? Czy na twarzy nie nastąpiły pewne zmiany kosmetyczne, przez co trochę się dziwicie jak się w lustrze widzicie? A może nawet po zamknięciu oczu widzicie jakieś postacie, albo same oczy? Jeśli tak - wiedz że już w twój świat duchowy zaingerowały postacie spirytualistyczne. Jeśli mają gadzią twarz - to dodatkowo demony. Same oczy z rysami brwi, to najczęściej duch jakiegoś człowieka, który może już nie żyć, ale niekoniecznie, bo może ktoś z ludzi po prostu wyszedł z siebie, albo demon mu na to pozwolił.

sobota, 29 sierpnia 2015

Na koniec wakacji - morał

NIE DAJCIE SIĘ ZWIEŚĆ GADZIM DEMONOM! One was kantują na miłość, czasem (w backmaskingach/zmanipulowanych myślach) jeszcze uchylając uszczerbek prawdy. Są nie bezpieczne dla naszej duszy i czakry, i musimy z nimi walczyć, ale na spokojnie. Nie wolno się denerwować, stresować, bo to pożywienie podobne do miłości. Pamiętajcie o tym! Jeśli nadejdzie zagłada tego świata - ci co przeżyją będą mieli szansę uciec z ciała materialnego i przeżyć dalej!!!
MUSIMY TO WSZYSTKO OPANOWAĆ, gdyż wszystko się może zdarzyć! Nie wolno nam się poddawać!
8 - to nieskończoność, czyli symbol dobra, bo tylko dobro się nie kończy, i tylko zło ma swój koniec, zapamiętajcie to.

Dlaczego często ludzie przechodzą na stronę Illuminati, długo długo po odkryciu prawdy?

Sprawa jest prosta. To przez demony. Najpierw jakąś gierką miłosną przekupują serce, a potem manipulują człowiekiem, który duszy już nie posiada. Proste i logiczne. A demony właśnie najczęściej się ujawniają, jak ktoś już wie o Illuminati i zaczyna dostrzegać o kim są piosenki miłosne głównego ścieku...

sobota, 8 sierpnia 2015

Ukryty sens odcinków Świata według Kiepskich: Dług

Odcinek "Dług" ukazuje mniej-więcej co sie teraz odybwa w Polskim Rządzie. Paździoch przez większość odcinka robi tu za Donalda Tuska - folksdeutsch, który ma dziadka w Wehrmachcie, i cieszy sie, że dług rośnie, a kraj upada. Ferdek zaś próbuje odbudować Polskę, Naród Polski, jak na patriotę przystało. Reszta, to tacy "polacy-współcześniacy" - nic się nie martwią, wierzą w propagadnę telewizyjną, a do tego piją śpiewają, tańcują. Ferdek bardzo mądre zdanie wypowiedział w tym odcinku - niech rząd sam spłaci ten dług, jak nakradli, a nie obywatele mają za to odpowiadać. Niestety, takie PO chciało spłacać przez wyprzedaż lasów państwowych. Aż się boję co będzie za PiSu. Nie łudźcie się tym, że wymieniłem tylko te dwie partie - każdy będzie chciał zasłynąć w Izraelu, pewnie nawet Grzegorz Braun.

Ferdek pod koniec rozwala sierkierą ekran wyliczający dług publiczny. Niby to jest rozwiązanie, bo to nie nasz dług, tylko państwa. My, jako Naród Polski tak na prawdę powinniśmy się domagać zwrotu miliardów złotych za zniszczenia poniemieckie, oraz zwrot długów żydowskich, które narobili za czasów około wojennych.

środa, 5 sierpnia 2015

Ukryty sens odcinków Świata według Kiepskich: 467 Powrót Kopcińskiego


Podejrzewam, że w tym odcinku twórcy poruszają sferę duchową, gdzie człowiek prawdziwy (ze swoją sferą duchową, a nie sercem wypełnionym demonami) może pośmiertnie nawet chadzać po tym świecie, ale ostatecznie i tak odleci do domu. Co jest domem? Dobre pytanie, ale o tym ten odcinek już nie jest niestety.

Jakim cudem Kiepscy widzą Kopcinskiego i innych zmarłych? No cóż... serial jest od dawna pełny rzeczy, o których sie fizjologom nie śniło. :P Do tego wszystkiego widzowie z www.forum.kiepscy.org.pl nie wyczuli tej starej dobre ironii, jak Ferdek mówił, że jest zajęty, ale ostatecznie sam nie wie w jaki sposób, a wszystko po to, byleby na pogrzeb nie iść. :P Ale to w ramach "braku humoru" w odcinku, bo humor był, ale faktycznie trochę mętny, może ze względu na temat odcinka.

Wracając do meritum sprawy, w odcinku są jeszcze poruszane tematy zmartwychwstania. Czy TO jest możliwe? Ależ owszem, ale ogólna teoria mówi, że po reinkarnacji nie pamiętamy swych poprzednich wcieleń. No cóż, takie życie... Tylko teraz pytanie - na ile duch ma swoją pamięć, a na ile człowiek - ciało myślące ją robi? To już zależy od wielu czynników. Dlatego można odblokować tą pamięć sfery duchowej, ale prawdopodobnie nie całą jeśli już.

Ukryty sens odcinków Świata według Kiepskich: 404 "I'am Łoczing You"

Odcinek I'Am Łoczing Ju świetnie ukazuje jak działają korporacje, a nawet nasz rząd. To, co zrobiła dla Paździocha Helena, o czym opowiadał zmarnowany Marian w kuchni, to dosłownie to, co rząd robi z naszymi podatkami.

A sama firma kobieca, to wyśmianie całej tej otoczki korporacyjnej na świecie, i feministek, które się w to wliczają (kobiety krótko mówiąc niedopełnione seksualnie i PRZEDE WSZYSTKIM monetarnie).

Mężowie zaś tu grają rolę tych, co chcą załatwić wszystko przez seks. Też z humorem rozrysowani, ale jednak to trochę smutne, bo ukazuje to jak wygląda piramida finansowa - często dostaje się stołek za "łóżko".
Za moją ocenę na forum Kiepskich z 2013 serdecznie przepraszam panią Sobiszewską, i tym razem przyznam dla małżeństwa Sobiszewskich świetne głowy. Tłumaczę dlaczego. Wątek oszukiwania i ogrywania nas przez rząd świetnie współgra z feministkami. A chociażby taka Hilary Clinton. A, że Rząd na prawdę nas rąbie na podatkach i innych rzeczach, to na prawdę trzeba mieć dobrą rękę do tego i umysł, żeby ukryć najważniejszą wartość odcinka przed cenzurą Polsatu w postaci tego co Polsat chciał wówczas wypromować. Im się udało. Gdyby to było wprost powiedziane - obawiam się, że nawet nie weszłoby to do realizacji. Kto oglądał 2012, ten wie o co mi chodzi.

Warto wspomnieć o Waldku na umowie śmieciowej - podobno wielu młodych teraz tak funkcjonuje.


Dalej idąc: Ferdek nie idący do łóżka - bardzo dobra postawa. A protest mężczyzn od podatku jądrowego również nawiązuje do protestów antyrządowych - by to podkreślić wszyscy mają maski Anonymous.
A morałem jest... NIE UFAJ KORPORACJOM! No i NIE UFAJ RZĄDOWI, KTÓRY TYLKO PRZED KAMERAMI, PRZY MIKROFONIE WMÓWI CI, ŻE PODNOSI I MNOŻY PODATKI I ZAMYKA STOCZNIE DLA TWOJEGO DOBRA.

A do tych co szczekają jak ja szczekałem, a nie wiedzą o co w czymś chodzi: najlepiej w ogóle nie komentujcie, bo tylko się kompromitujecie.