niedziela, 27 września 2015

Nie dla Sary - złej demonicy

Nie dajcie się demonowi o imieniu Sara, gdyż to ona najbardziej bawi się uczuciami i manipuluje ludźmi, poprzez mieszanie im w głowach. To przez nią trafiałem w kółko na dziewczyny, których nie pociągałem, lub już kogoś miały, bo ona chciała się w ten sposób zabawić, żaba jedna. Trochę o niej jest również tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=8dROD-UImas

sobota, 26 września 2015

Końca świata nie było... ale czy na pewno?

Świat materialny jest jakby w całości, ale czy sprawdzaliście, że mentalnie, duchowo dalej jest wszystko na miejscu? Czy nie czujecie się ostatnio słabiej, gorzej, głowa was boli, ale tak bardzo dziwnie, jednostronnie? Czy oczy was nie szczypią? Czy nagle na oczach nie wystąpiło zaczerwienie ich i wyrzucenie żył na wierzch? Czy na twarzy nie nastąpiły pewne zmiany kosmetyczne, przez co trochę się dziwicie jak się w lustrze widzicie? A może nawet po zamknięciu oczu widzicie jakieś postacie, albo same oczy? Jeśli tak - wiedz że już w twój świat duchowy zaingerowały postacie spirytualistyczne. Jeśli mają gadzią twarz - to dodatkowo demony. Same oczy z rysami brwi, to najczęściej duch jakiegoś człowieka, który może już nie żyć, ale niekoniecznie, bo może ktoś z ludzi po prostu wyszedł z siebie, albo demon mu na to pozwolił.

sobota, 29 sierpnia 2015

Na koniec wakacji - morał

NIE DAJCIE SIĘ ZWIEŚĆ GADZIM DEMONOM! One was kantują na miłość, czasem (w backmaskingach/zmanipulowanych myślach) jeszcze uchylając uszczerbek prawdy. Są nie bezpieczne dla naszej duszy i czakry, i musimy z nimi walczyć, ale na spokojnie. Nie wolno się denerwować, stresować, bo to pożywienie podobne do miłości. Pamiętajcie o tym! Jeśli nadejdzie zagłada tego świata - ci co przeżyją będą mieli szansę uciec z ciała materialnego i przeżyć dalej!!!
MUSIMY TO WSZYSTKO OPANOWAĆ, gdyż wszystko się może zdarzyć! Nie wolno nam się poddawać!
8 - to nieskończoność, czyli symbol dobra, bo tylko dobro się nie kończy, i tylko zło ma swój koniec, zapamiętajcie to.

Dlaczego często ludzie przechodzą na stronę Illuminati, długo długo po odkryciu prawdy?

Sprawa jest prosta. To przez demony. Najpierw jakąś gierką miłosną przekupują serce, a potem manipulują człowiekiem, który duszy już nie posiada. Proste i logiczne. A demony właśnie najczęściej się ujawniają, jak ktoś już wie o Illuminati i zaczyna dostrzegać o kim są piosenki miłosne głównego ścieku...

sobota, 8 sierpnia 2015

Ukryty sens odcinków Świata według Kiepskich: Dług

Odcinek "Dług" ukazuje mniej-więcej co sie teraz odybwa w Polskim Rządzie. Paździoch przez większość odcinka robi tu za Donalda Tuska - folksdeutsch, który ma dziadka w Wehrmachcie, i cieszy sie, że dług rośnie, a kraj upada. Ferdek zaś próbuje odbudować Polskę, Naród Polski, jak na patriotę przystało. Reszta, to tacy "polacy-współcześniacy" - nic się nie martwią, wierzą w propagadnę telewizyjną, a do tego piją śpiewają, tańcują. Ferdek bardzo mądre zdanie wypowiedział w tym odcinku - niech rząd sam spłaci ten dług, jak nakradli, a nie obywatele mają za to odpowiadać. Niestety, takie PO chciało spłacać przez wyprzedaż lasów państwowych. Aż się boję co będzie za PiSu. Nie łudźcie się tym, że wymieniłem tylko te dwie partie - każdy będzie chciał zasłynąć w Izraelu, pewnie nawet Grzegorz Braun.

Ferdek pod koniec rozwala sierkierą ekran wyliczający dług publiczny. Niby to jest rozwiązanie, bo to nie nasz dług, tylko państwa. My, jako Naród Polski tak na prawdę powinniśmy się domagać zwrotu miliardów złotych za zniszczenia poniemieckie, oraz zwrot długów żydowskich, które narobili za czasów około wojennych.

środa, 5 sierpnia 2015

Ukryty sens odcinków Świata według Kiepskich: 467 Powrót Kopcińskiego


Podejrzewam, że w tym odcinku twórcy poruszają sferę duchową, gdzie człowiek prawdziwy (ze swoją sferą duchową, a nie sercem wypełnionym demonami) może pośmiertnie nawet chadzać po tym świecie, ale ostatecznie i tak odleci do domu. Co jest domem? Dobre pytanie, ale o tym ten odcinek już nie jest niestety.

Jakim cudem Kiepscy widzą Kopcinskiego i innych zmarłych? No cóż... serial jest od dawna pełny rzeczy, o których sie fizjologom nie śniło. :P Do tego wszystkiego widzowie z www.forum.kiepscy.org.pl nie wyczuli tej starej dobre ironii, jak Ferdek mówił, że jest zajęty, ale ostatecznie sam nie wie w jaki sposób, a wszystko po to, byleby na pogrzeb nie iść. :P Ale to w ramach "braku humoru" w odcinku, bo humor był, ale faktycznie trochę mętny, może ze względu na temat odcinka.

Wracając do meritum sprawy, w odcinku są jeszcze poruszane tematy zmartwychwstania. Czy TO jest możliwe? Ależ owszem, ale ogólna teoria mówi, że po reinkarnacji nie pamiętamy swych poprzednich wcieleń. No cóż, takie życie... Tylko teraz pytanie - na ile duch ma swoją pamięć, a na ile człowiek - ciało myślące ją robi? To już zależy od wielu czynników. Dlatego można odblokować tą pamięć sfery duchowej, ale prawdopodobnie nie całą jeśli już.

Ukryty sens odcinków Świata według Kiepskich: 404 "I'am Łoczing You"

Odcinek I'Am Łoczing Ju świetnie ukazuje jak działają korporacje, a nawet nasz rząd. To, co zrobiła dla Paździocha Helena, o czym opowiadał zmarnowany Marian w kuchni, to dosłownie to, co rząd robi z naszymi podatkami.

A sama firma kobieca, to wyśmianie całej tej otoczki korporacyjnej na świecie, i feministek, które się w to wliczają (kobiety krótko mówiąc niedopełnione seksualnie i PRZEDE WSZYSTKIM monetarnie).

Mężowie zaś tu grają rolę tych, co chcą załatwić wszystko przez seks. Też z humorem rozrysowani, ale jednak to trochę smutne, bo ukazuje to jak wygląda piramida finansowa - często dostaje się stołek za "łóżko".
Za moją ocenę na forum Kiepskich z 2013 serdecznie przepraszam panią Sobiszewską, i tym razem przyznam dla małżeństwa Sobiszewskich świetne głowy. Tłumaczę dlaczego. Wątek oszukiwania i ogrywania nas przez rząd świetnie współgra z feministkami. A chociażby taka Hilary Clinton. A, że Rząd na prawdę nas rąbie na podatkach i innych rzeczach, to na prawdę trzeba mieć dobrą rękę do tego i umysł, żeby ukryć najważniejszą wartość odcinka przed cenzurą Polsatu w postaci tego co Polsat chciał wówczas wypromować. Im się udało. Gdyby to było wprost powiedziane - obawiam się, że nawet nie weszłoby to do realizacji. Kto oglądał 2012, ten wie o co mi chodzi.

Warto wspomnieć o Waldku na umowie śmieciowej - podobno wielu młodych teraz tak funkcjonuje.


Dalej idąc: Ferdek nie idący do łóżka - bardzo dobra postawa. A protest mężczyzn od podatku jądrowego również nawiązuje do protestów antyrządowych - by to podkreślić wszyscy mają maski Anonymous.
A morałem jest... NIE UFAJ KORPORACJOM! No i NIE UFAJ RZĄDOWI, KTÓRY TYLKO PRZED KAMERAMI, PRZY MIKROFONIE WMÓWI CI, ŻE PODNOSI I MNOŻY PODATKI I ZAMYKA STOCZNIE DLA TWOJEGO DOBRA.

A do tych co szczekają jak ja szczekałem, a nie wiedzą o co w czymś chodzi: najlepiej w ogóle nie komentujcie, bo tylko się kompromitujecie.

czwartek, 11 czerwca 2015

Nasze życie to materialny sen

Tak, dokładnie. Z backmaskingów (mojej własnej osoby, żeby nie było, była to konwersacja z demonami) dowiedziałem się, iż nasze życie materialne to sen. Za każdym razem jak opisałem jakąś przykrość, która mi się przydarzyła w życiu, usłyszałem od tyłu "śni on" "śni poziom hard" "śnisz", etc. Nie wiem, czy jest to godne powtórzenia, czy jest to pewne źródło słuchać duchów mówiących moim głosem od tyłu, ale uważam to za godne powtórzenia. Dla przykładu backmasking Michaela Jacksona piosenki "Heartbreaker" wyjaśnia nam, że "przytulenie robi małą Paris złą" i gdzieś w zwrotkach przewleka się, że jest to "Deal", czyli sprawa którą musi Michael wykonać, prawdopodobnie, żeby dojść do celu i wydostać się z tego tzw. Matrixa. I czy nie jest tak z Paris, że teraz jest zła (co można zauważyć po zdjęciach adorujących do metali i innych punków)? Jednak coś Michael przeoczył - śpiewając Xscape słychać od tyłu "Ignoring Illuminati"... Podobno Illuminati (nie wiem jak jest z tą sektą, ale w świecie prawdziwym oni istnieją na prawdę) trzymają podobno pieczę nad tym światem u bram piekła, co oznacza, że żeby uciec trzeba z nimi walczyć, a nie ich omijać. Może nawet pomiędzy nimi się przedostać, nie wiem dokładnie. Wiem, że danie im się władać kończy się czymś, co słyszymy w wywodach piosenkarzy: "Ach, ciężka ja, muszę się dźwigać, poźryj mnie wężu piekielny ze miłości". A że "Xscape" było nagrane przed 1995, a nie w np. 2009, daje to dużo do myślenia. A więc czy backmaskingi to brama, bądź klucz do rozstrzygnięcia całej układanki, poznania prawdziwego i ja i może nawet REALNEGO rozsypania systemu zwanego światem materialnym? Być może, ale trzeba zrobić obszerniejsze badania, niż te co ja uczyniłem, bo ja wciąż błądzę, nawet podobno żyję już na włosku (a śnieżenie którę widzę jest podobno po to, żeby mnie utrzymać u życiu i pamięci), co oznacza, że na pewno za późno odkrywam prawdę, żeby chociaż żyć w tym śnie normalnie, a więc inni ludzie muszą to opanować i spróbować się stąd wydostać opisując to w internecie, bo ja już sił nie mam, i liczę na innych. ;)  Mam nadzieję, że nie zejdziecie po drodze na tą złą drogę, tak jak ja to uczyniłem. Pamiętajcie też jedno - ten sen jest śmiertelny, tak jak to ukazano w najnowszym odcinku Doctora Who (odcinek świąteczny z 2014 roku) - sen, w którym można zginąć, dlatego trzymajcie się prosto, "głowa do góry" i nie dajcie się zwieść, pamiętając przy okazji, że religie to też omamiacz (któryś z morderczych piosenkarzy powiedział amen od tyłu, i "God Bless You" - jak to świadczy o religii chrześcijańskiej, czy bardzo podobnym islamie?).  Trzymajcie się, i zmieńcie bieg historii.

Wstawiam jeszcze ciekawy program "12. ruchów": https://www.facebook.com/justiceisneedednow/posts/390332377821281

środa, 27 maja 2015

Czyżby chemtrails? Żółty osad na kałużach.

Przykłady:

Wiem, na zdjęciach tego dobrze nie widać, bo osad wydaje się biały... Jednak był żółty. Wiem, że to zapewne nic nowego, ale jak myślicie, jakie związki muszą rozpylać w powietrzu, że takie coś sie w ogóle tworzy?

Możecie też założyć temat na forum o tym, tutaj: http://www.prawda.czo.pl/index.htm



niedziela, 24 maja 2015

Opanowanie, cierpliwość, spokój i dobroć

Uważam, że to 4 pierwsze ważne rzeczy na które powinniśmy postawić przy zmianie naszego charakteru na lepsze. Powinniśmy zerwać z takimi wadami jak przeklinanie, nerwowość, chaos i kłamstwo. Nie wolno nam również wierzyć we wszystko co ludzie w okół powiedzą, musimy mieć własne zdanie, no chyba, że ktoś ma rację, ale musimy dojrzeć czy na pewno ma rację. Także prawda jest ważna, oraz opanowanie, cierpliwość, spokój i dobro. Zerwijmy ze złem, postawmy na dobro. Zerwijmy ze złymi nawykami, połączmy się z dobrem. Ale pamiętajcie - nie dajcie się zwieść dla złu, bo czasem, a nawet często, zło robi złudzenie dobra, tylko po to, żeby potem nas przekabacić. Nie dajmy się zwieść! Nie pozwólmy diabłu i jego podwładnym nami sterować. Trzeba w końcu naprawić ten świat.
Również nie bijmy i nie szantażujmy. Pamiętajmy również o tym, że trzeba być delikatnym, każdy nasz ruch odpowiednio zaplanować, ażeby być pewnym, że demon za nas tego nie zrobił, i nie zrobił tego źle. Demony są wszędzie, a człowiek jest łatwy do zmanipulowania, więc trzeba również być ostrożnym. Dlatego, jeśli chcecie chociaż spróbować się zmienić, usiądźcie, wypompujcie całe zło i nienawiść z siebie, zagłębcie się w myśleniu, podążajcie za odkrywaniem prawdy, bo pod każdym małym roztoczem kryje się jakiś symbol, jakaś cząstka prawdy o naszym świecie, ażeby to odkryć, trzeba wszystko po kawałku odkrywać, poznawać, zapamiętywać. Ale nie wolno zapominać o ostrożności, delikatności i spokoju. Dziękuje.

wtorek, 19 maja 2015

NASZE ŻYCIE BYŁO WCZEŚNIEJ ZAPLANOWANE W PIEKLE I JEŚLI SIĘ NIE PRZEBUDZIMY, ROZKŁAD SIĘ ZIŚCI


Tak, mam wrażenie, że tak jest. Możecie wierzyć czy nie. Każdy nasz krok jest przesterowany jeśli żyjemy w niewiedzy i "bo w TV mówili tak a nie inaczej i ja też pójdę tą drogą". U mnie planem było zrobić ze mnie gwiazdkę POP, ale niestety\na szczęście jestem na tyle poinformowany, że demony niby dalej robią ze mną co chcą, ale co najmniej 25% rzeczy które zrobiłem przez ostatni rok zamazał ich plan mojego życia. Na pewno za dużo wypisałem w siecie prawdy, i nawet moje parodie zapewne mają za dużo odkrytej prawdy, przez co mój demon się nie nakarmi sławą i władzą, czy innymi pieniędzmi. Też się przebudźcie, też zróbcie coś na przekór własnych zapotrzebowań typu "wyższy etat" czy "mmm, jaka pyszna droga golonka", i postawcie na rozmyślaniu, odkrywaniu świata, może nawet sprawdzania co się dzieje po zamknięciu oczu, bo to co się dzieje w materialnym świecie to wszystko jedna wielka gra, i musimy z tym skończyć. I nawet jeśli w końcu zrobią ze mnie gwiazdkę POPu, nawet jeśli usłyszycie choć jeden pseudo-przebój w moim wykonaniu w radiu/telewizji - mimo wszystko nie dajcie się, przełamujcie aż do skutku. Nie wolno nam upaść do piekła z powrotem, musimy znaleźć sposób ucieczki, bo prawdopodbnie za bramą jest lepszy świat, i oby to była prawda, a nie kolejna złuda na lepsze życie. Tylko pamiętajcie - miłość też jest złudna! Tak nas mogą utrzymać w piekle na dłużej, a nawet przez miłość mogą nam wykasować pamięć, jak zajdziemy za daleko!

I pamiętajcie - POPULARNE PIOSENKI NAKŁANIAJĄ NAS DO MIŁOŚCI Z DEMONAMI, KTÓRE PO LATACH MOGĄ NAM USZKODZIĆ TRYB MYŚLENIA!

niedziela, 17 maja 2015

KIEPSCY PRZEWIDZIELI OBECNĄ SYTUACJĘ POLITYCZNĄ. Czyli akcja z obecnego miesiąca była wcześniej zaplanowana.


Wielu to to pewnie nawet nie dziwi, ani nawet nie szokuje. Ale jednak, zwiedziony tym, że w końcu serial Świat według Kiepskich "pojechał po obu partiach i nie było lizania niczego nikomu" w odcinku "Bliżej człowieka", byłem pewny, że w końcu skończyła się era propagandy politycznej w serialu. Myliłem się... Wszystko powoli zaczęło nabierać rumieńców 10 maja jak wygrał Duda, i przeszedł do drugiej tury z Komorowskim. Wydawałoby się "to było od początku pewne!" i faktycznie tak się stało, że obaj przeszli do II tury jak z góry większość Polaków zakładało, ale... Duda miał największy procent, a Polsat News zaczął krytykować Komorowskiego... Coś tu zaczęło śmierdzieć. W końcu nadziałem się wczoraj na filmik z Podziemnej.TV: https://www.youtube.com/watch?v=nj4QwzIQiaA

Potem dzisiaj w nocy obejrzałem jeszcze nie wyemitowany odcinek na Polsacie pt. "Ping-Pong", gdzie prezes Kozłowski już jest "emerytowanym politykiem, który na to zasłużył"...
Cytując Paździocha: No cóż... wielki człowiek, ale postać wypalona.

Przypadek? Nie sądzę. Także pan Konrad z wyżej wymienionego filmu się nie myli, wszystko jest zaplanowane, tylko pytanie brzmi... kiedy to wszystko zaplanowano, skoro Kiepskich kręcili na przełomie styczeń/luty?

Są jednak pewne wątki, które okazują się, że były nie do przewidzenia:
- Dracz odgrywa rolę Kaczyńskiego, nie Dudy
- Twórcy nie przewidzieli, że Komorowski będzie tak bardzo... niechętny do takich akcji jak u prezesa Kozłowskiego w "Bliżej człowieka". Niewykluczone, że to z powodu tego wyżej o czym piszę w artykule. Niewykluczone też, że miało to się odnosić bardziej do II niż I tury.

piątek, 8 maja 2015

Myśl egzystencjonalna

Szczęście osiągneliśmy już dawno, jeszcze przed przyjściem na ten świat, tylko o tym zapomnieliśmy. Dlatego nie ganiajmy tak bardzo za sukcesem, bo to nas tylko przybliża do demonów.

Backmasking codes

 -MAYOR - when something got govern about something or bigger power than something.
-BAD SUI - means, that they are giving you power for sell
-SELL - you are under hypnoze doing something wrong and your soul may go down to hell]
-WRONG FEEL - usually it means that you are under fake love and you doing everything to make it real, even by killing yourself
-SNOW - they are giving you bad advices by getting into your head|brain and making it a call base
-VOW - this is what they are doing by WRONG FEEL for celebrites and other similar: they are making your head hurt to make you fell you don't want talk
-DEEP HYPNOZE - they are trying to go depp into your head to control it harder
-IO - they are in your head by busy air and puting a demons which are like a Input/Output in technology
-BUSY AIR/EAR -  this is a ways of hypnoze. First air, than by your ear into your braon
-BOOST - they are going to make a hypnoze with succes
-MORPH - hypnoze already working in you
-BLUE - sort of demons that control what you talking about and thinking by trying to strangle you and make sad, annoyed and confused
-ROBOT - this is a time when your real is already dead and working on body's OS, or they are trying to make you think it's real
-SOR - when you feeling terrible
-OS - when your body got robotic installed program
-E/NE/O/F/SARA/MARK THE BEAST/SATAN - zombie or ETs and other worshippers of hell
-AVENUE - it's probably higher state of hell, or "welcome to" faze.

Remember, they can do everything, so by backmasking (if you hear it well) you got a kind of warning. So with standard knowledge you can try to start a fight with demons and don't let tchem make hell win. Make a mind revolution!
It's not everything. Ask if you heard something neu.

środa, 1 kwietnia 2015

"Detroit vs. Everybody" - hidden Anti Illuminati text?

https://www.youtube.com/embed/hCdgDxQbW_U

THAT'S NOT A 1st APRIL JOKE FELLAS!
Here showing vow sign

Yes. Maybe you all ain't heard that, but I heard something not really confluent with official text if it's going about Dej Loaf verse. I heard, that she sings:
(Sword) Tell em if they want then come and get that. (STOP) I swear 'lomma see, I just wanna let. (STOP) It seem that Illuminati's ain't/here ready for it. They try verse everyone/everybod'/every butt.
Seems disturbing right? BUT, it have lot of sense. Next commercial "Gang Bang" of rappers, where those at featuring singing as well "We are so hard, that d*ck standing" but probably only for money with not their own text. Yes, that's right, that rappers usually rap so quick that text is incomprehensible as well, that even Eminem said in this song:
...that zombbie ET/eatin' is in/him
But wait... I heard that, and I'm sure, that it is hidden message to us! As he said normally, in official text - he don't want from us to repeat his mistake that he is famous rapper, so he pushed probably SPECIALLY this texts what I found. And also this Dej Loaf text got lot of truth, Illuminati pushing usually what who needs to sing, so now they pushed to make this song a force with those - not other rappers. And I'm really enjoyed about that hiddeous, thank you Marshall. :)

...or maybe it is that whole Trick Trick trick?

And that's a point. More of symbolism, but in video, someday later.

niedziela, 1 marca 2015

Yoka mason ukrył symbole w swoje czołówce "Świata według Kiepskich"!

Tak! Patrick Yoka umieścił akurat takie wygłupy aktorów w czołówce, gdy w jakiś sposób udaje im się zrobić symbol "wyprzedania". W dodatku czasami oświetlenie jest dość symboliczne (bardziej na prawe oko, niż lewe).

Tu na przykład widzimy Ferdka podnoszącego oczy do góry, czy Halinę pokazującą "pazura". Coś podobnego widzimy u Rihanny w "Disturbii":

A poniżej przykłady dające trop na temat "oh jakże strasznego oświetlenia":

+ tatuaż Misiaka z Daleko od noszy z pół świecącym słońcem

Tu Mariolka i jej sesja z masońskimi gestami:

A tutaj m\w to o czym mówię:


Walduś pokazujący skrycie rogi i puszczający oko:

I nie wolno zapomnieć o Helenie z nożem:

I Boczek podobnie złapany jak Ferdek:

Chyba jedyny Ryszard Kotys nie zrobił nic godnego uwagi:
Ale montażyści już tak, jego twarzy z telewizorka...

Tu macie Kapce z R:


No i czy mi się wydaje, czy na zdj. grupowym Ferdek pokazuje 3 szóstki? A może masońska poza?

To w sumie tyle. Jeśli coś innego wyłapaliście, piszcie.

niedziela, 15 lutego 2015

Jeremy Clarkson - bufoniasty Angol, czy może człowiek, który próbował w nadzwyczajny sposób ostrzec świat?


Pewnie znacie tego pana powyżej. Przygruby, nadęty i łysawy Angol, który wszystkich krytykuje... tak wy go postrzegacie. Jednakże, czy oby na pewno dobrze go oceniacie?

Człowiek ma na swoim koncie "pojazdy", za które trzeba mu przyznać rację. Jego wypowiedzi o postanowieniach angielskiego rządu, Polakach w UK, globalnym ociepleniu, masonach, nazistach, Niemcach... Wszystko ma swoją rację bytu, i się zgadza. Przeszukajcie na YT i innych stronach trochę jego wypowiedzi, a możecie się zaskoczyć. Jak pewnie również się wgłębialiście, w jego "Top Gearze" próbowano nie tylko jego, ale również Richarda Hammonda, czy Jamesa Maya "uciszyć", od niewinne wypadki (jak ten, w którym Hammond o mało nie stracił życia), po zadawanie im karkołomnych zadań, z których mogli nie wyjść cało, więc coś jest na rzeczy... Na Clarksona robiono również "przeprosiny, za rasistowskie wypowiedzi", które nie były do końca rasistowskie, a jeśli w ogóle, to na pewno nie bardziej, niż amerykańskie piosenki z mainstreamu...

niedziela, 25 stycznia 2015

MK-ULTRA - programowanie lusterkowe

CIA - władcy umysłów

Przez ponad 20 lat CIA wydawała miliony dolarów, by opracować techniki kontroli umysłu. W ramach projektu MK-ULTRA, w blisko 150 projektów zaangażowano uniwersytety, szpitale, placówki więzienne. Naukowcy, lekarze, ale i zupełni laicy prowadzili eksperymenty psychologiczne i medyczne, czasem niezwykle okrutne, czasem na Bogu ducha winnych ludziach.

Wkrótce po wybuchu wojny koreańskiej, w 1950 roku, komunistycznym oficerom śledczym prowadzącym przesłuchania amerykańskich jeńców udało się osiągnąć kilka spektakularnych sukcesów. Otóż, udało im się "przekonać" pewną liczbę schwytanych, by złożyli oświadczenia potępiające politykę Stanów Zjednoczonych i potwierdzili, że Amerykanie w trakcie działań zbrojnych dopuszczali się zbrodni wojennych, m.in. stosując broń biologiczną. Żołnierze owi wygłaszali swoje oświadczenia pozornie z pełnym przekonaniem.

Ze zrozumiałych względów fakt ten wzbudził wielkie zaniepokojenie dyrektora Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) Allena Dullesa. Szybko nabrał on przekonania, że podobna manipulacja wymaga wyrafinowanej wiedzy psychologicznej i znajomości jakichś tajemniczych technik "prania mózgów". A jeśli komunistyczni wrogowie Stanów Zjednoczonych mieli taką wiedzę, to nie tylko zagrożone jest amerykańskie bezpieczeństwo narodowe, lecz cierpi na tym także duma narodowa... Czyż Ameryka mogła dać się komukolwiek wyprzedzić w umiejętności kontroli ludzkiego umysłu?

Stare metody i nowe wyzwania

W 1953 roku Dulles zwrócił się z prośbą o pomoc do wybitnego psychiatry ze Szkoły Medycznej Cornell University, Harolda Wolffa (sprawował on, nawiasem mówiąc, psychiatryczną opiekę nad synem Dullesa, który doznał na froncie koreańskim ciężkiego uszkodzenia mózgu) o przeprowadzenie dla CIA badań nad stosowanymi przez komunistów metodami przesłuchań. Wolff wraz ze swym kolegą z Cornell Lawrence'em Hinklem uzyskali dostęp do tajnych dokumentów, mogli także prowadzić rozmowy z agentami NKWD, którzy "wybrali wolność". Po wnikliwych studiach naukowcy przedstawili raport, w którym stwierdzili, że ani Rosjanie, ani Chińczycy nie odkryli jakiejś nieznanej "broni psychologicznej" - czy to w postaci środków chemicznych, hipnozy, czy fizycznych technik oddziaływania na ludzki umysł. Rozwiązaniem zagadki ich "sukcesu" w "praniu mózgów" była konwencjonalna brutalność i skuteczna perswazja, wykorzystująca rozmaite ludzkie słabości. A zatem stare metody, które Amerykanie w swej naiwności uważali za zbyt prymitywne, by dzięki nim osiągnąć tak spektakularne cele.
Mogłoby się zatem wydawać, że skoro komuniści nie wymyślili żadnej "psychologicznej bomby atomowej", to sprawę można uznać za zamkniętą. Jednak kwestia naukowych metod kontroli umysłu nie przestawała intrygować szefów CIA. W roku 1953 amerykańskie Office of Scientific Intelligence (Biuro Wywiadu Naukowego) otrzymało od CIA zlecenie na projekt badawczy, któremu nadano nazwę MK-ULTRA.

Ale projekt ten nie był absolutnym początkiem zainteresowania amerykańskich służb specjalnych niekonwencjonalnymi, "naukowymi" metodami kontroli umysłu. Już na początku II wojny światowej psycholog George Estabrooks (szef wydziału psychologii w Colgate University i znany specjalista od hipnozy) zaoferował Departamentowi Wojny swe usługi w przygotowywaniu alianckich szpiegów. Oferta została przyjęta, choć osiągnięcia Estabrooksa w tej dziedzinie trudno obiektywnie ocenić - wiadomo o nich głównie to, co on sam powiedział. W świetle dzisiejszej wiedzy na temat hipnozy, jego teorie i rzekome dokonania trzeba, mówiąc oględnie, traktować ze sceptycyzmem. Twierdził na przykład, że jest w stanie, wbrew woli i bez wiedzy danego osobnika, skłonić go do zdrady ojczyzny. Utrzymywał także, że udało mu się "wyprodukować" idealnego agenta wywiadu o doskonale rozdwojonej (za pomocą hipnozy) osobowości, który w jednym wcieleniu był dobrym żołnierzem i lojalnym Amerykaninem, zaś w drugim komunistycznym fanatykiem, mogącym przekonać nawet agentów NKWD o swym pełnym oddaniu sprawie światowej rewolucji. W 1943 roku Estabrooks wydał książkę Hypnotism, w której opisał możliwe zastosowania hipnozy w celach przestępczych i militarnych. Stała się ona inspiracją wielu niezwykłych opowieści - takich jak sensacyjna powieść Richarda Condona The Manchurian Candidate (1959), na podstawie której nakręcono dwa filmy.

Zniszczone teczki

Wiedza na temat MK-ULTRA jest dziś bardzo niekompletna, ponieważ w 1973 roku ówczesny dyrektor CIA Richard Helms kazał zniszczyć wszystkie "teczki" dotyczące projektu. W 1975 dwie komisje amerykańskiego Senatu podjęły śledztwo mające wykryć, czy i w jakim stopniu realizacja tego projektu naruszyła zasady naukowej etyki i amerykańskiego prawa. Komisje te dotarły do nielicznych zaledwie (choć interesujących) dokumentów, których nie zniszczono, ale większość ich ustaleń opierała się na zeznaniach świadków, nie zawsze wiarygodnych.

Od początku programu MK-ULTRA jego szefem był psychiatra, a zarazem doktor chemii, Sidney Gottlieb. Z CIA związany był jeszcze przed rozpoczęciem programu, od 1951 roku. "Czarny Magik", bo tak nazywali Gottlieba koledzy, służył Agencji jako ekspert od trucizn. To ponoć on był autorem kilku niesamowitych koncepcji zgładzenia lub przynajmniej unieszkodliwienia Fidela Castro. Jedna z nich polegać miała na rozpyleniu w studiu telewizyjnym LSD w sprayu tuż przed wystąpieniem kubańskiego przywódcy. Inna - na zatruciu jego butów talem po to, aby wypadły włosy ze słynnej brody kubańskiego commendante. Jeszcze inny plan polegał na podrzuceniu Castro eksplodującego cygara, czy też zatrutego wiecznego pióra. Z kolei w przypadku generała Abdula Karim Quassima, niecieszącego się sympatią CIA przywódcy Iraku, plan zakładał zatrucie botuliną chusteczki, którą zazwyczaj przecierał sobie twarz. Psychiatryczno-chemiczne kwalifikacje Gottlieba czyniły go wręcz wymarzonym szefem programu MK-ULTRA, w ramach którego w imię bezpieczeństwa narodowego przesłuchiwano ludzi pod wpływem hipnozy, faszerowano najrozmaitszymi substancjami chemicznymi, jak: LSD, meskalina czy pentotal sodu.

W ramach MK-ULTRA prowadzono także badania grafologiczne (w poszukiwaniu możliwości psychiatrycznej diagnozy na podstawie badania ręcznego pisma), a także próbowano za pomocą infradźwięków wymazywać ludzką pamięć. Wśród tematów interesujących kierownictwo MK-ULTRA znajdowała się także parapsychologia, w szczególności możliwość telepatycznego przesyłania informacji na duże odległości.

Na przestrzeni kilkunastu lat CIA, w ramach programu MK-ULTRA, finansowała prowadzone na 44 wyższych uczelniach badania, w których uczestniczyły dziesiątki psychologów, psychiatrów, lekarzy, antropologów i socjologów. Nie zawsze zdawali sobie sprawę ze źródła otrzymanych grantów i ostatecznego celu pracy. Carl Rogers, który korzystał z tych grantów prowadząc badania w dziedzinie psychoterapii, wiedział od Harolda Wolffa, że pochodzą one z budżetu służb wywiadowczych, lecz - jak później twierdził - nie uważał tego w owym czasie za istotne. Na przedstawionej przez North American Freedom Foundation (organizacja stawiająca sobie za cel informowanie opinii publicznej o nadużyciach nauki przez rząd amerykański) liście beneficjentów MK-ULTRA znaleźć można nazwiska tak znanych uczonych, jak antropolog Margaret Mead i jej mąż Gregory Bateson, brytyjski psycholog Hans Eysenck, Marvin Minsky, Talcott Parsons czy Muzafer Sherif. Nie ma jednak podstaw, by przypuszczać, że prowadzone przez nich badania miały bezpośredni związek z kontrolą umysłu. Za to aktywnie zaangażowany w tę dziedzinę był Ewen Cameron, który badania nad zastosowaniem elektrowstrząsów, LSD i innych środków farmakologicznych prowadził głównie w McGill University w Monteralu.

Lista życzeń CIA

Realizując projekt MK-ULTRA, Centralna Agencja Wywiadowcza dla kamuflażu posługiwała się kilkoma pośrednikami w przekazywaniu pieniędzy na badania. Ważną rolę odegrało w tym Human Ecology Society, założone przez wspomnianego już wcześniej, "zaprzyjaźnionego" z Agencją Harolda Wolffa. W sumie, w ciągu mniej więcej 10 lat, CIA sfinansowała około 150 rozmaitych projektów badawczych związanych z kontrolą umysłu i przekazała na ten cel wiele milionów dolarów.

O zakresie zainteresowań CIA świadczyć może jeden z nielicznych zachowanych dokumentów. Pochodzi on z 1955 roku, wymienia "chemiczne i fizyczne cele" przyświecające kierownictwu MK-ULTRA. Warto przytoczyć go w całości. Na "liście życzeń" CIA znajdowały się:

1. substancje powodujące nielogiczne myślenie i impulsywność, mogącą prowadzić do publicznej dyskredytacji poddanej ich działaniu osoby,
2. substancje zwiększające inteligencję i spostrzegawczość,
3. substancje przeciwdziałające skutkom spożycia alkoholu,
4. substancje zwiększające skutki spożycia alkoholu,
5. substancje wywołujące odwracalne symptomy groźnych chorób umożliwiające ich symulację,
6. materiały ułatwiające wprowadzenie danej osoby w trans hipnotyczny,
7. substancje zwiększające wytrzymałość na izolację, tortury i przemoc stosowane w czasie przesłuchań mających prowadzić do tzw. prania mózgu,
8. materiały lub/oraz metody fizyczne powodujące amnezję dotyczącą wydarzeń poprzedzających ich zastosowanie lub odbywających się w jego trakcie,
9. fizyczne metody wytwarzania szoku i dezorientacji, które mogłyby być stosowane przez długi czas bez możliwości wykrycia,
10. substancje powodujące fizyczną ułomność, taką jak paraliż nóg lub silna anemia,
11. substancje powodujące ?czysty" stan euforii, bez następującej po nim depresji,
13. substancje powodujące takie zakłócenie umysłu, że poddana ich działaniu osoba staje się niezdolna do podtrzymania kłamstwa w czasie przesłuchania,
12. substancje zmieniające osobowość w ten sposób, że poddana ich działaniu osoba staje się uzależniona od innej osoby,
14. substancje, które obniżą ambicje i wydajność pracy, nawet podane w niedających się wykryć ilościach,
15. substancje zakłócające działanie wzroku lub słuchu, w miarę możliwości bez trwałych skutków,
16. pigułka powodująca utratę przytomności, którą można niepostrzeżenie dodać do pożywienia, napoju, papierosów lub użyć w sprayu, bezpieczna w użyciu i powodująca maksymalną amnezję,
17. substancja, która podana w jeden z wyżej wymienionych sposobów powodowałaby całkowitą niezdolność osoby do jakiejkolwiek fizycznej aktywności.
Z tej listy, jak się wydaje, żadnego z życzeń nie zrealizowano.

Istnieją przekonujące przesłanki, że w trakcie realizacji projektu MK-ULTRA, zakończonego w późnych latach 60., częstokroć prowadzono ryzykowne badania na osobach niezdających sobie z tego sprawy. W jednym przypadku - zatrudnionego w Oddziale Operacji Specjalnych armii amerykańskiej w Fort Detrick chemika Franka Olsona - mamy do czynienia z samobójstwem spowodowanym podaniem mu LSD. Niektórzy zwolennicy teorii spiskowych twierdzą, że produktem projektu MK-ULTRA była seria tajemniczych zamachów - na prezydenta Johna F. Kennedy'ego, jego brata Roberta oraz Martina Luthera Kinga - których dokonać mieli jakoby zahipnotyzowani zabójcy. Jest to jednak, jak sądzić należy, jedynie jedna z tzw. miejskich legend...

Zresetować umysł

Naukowcem, którego dokonania w ramach projektu MK-ULTRA stały się głośne był psychiatra Ewen Cameron. Cameron rozpoczął swoje nieetyczne badania na pacjentach szpitala psychiatrycznego w Brandon już w 1930 roku. Badani, głównie cierpiący na schizofrenię, w eksperymencie trwającym osiem miesięcy zmuszani byli do leżenia nago przy włączonym czerwonym świetle osiem godzin dziennie. Uczestników innego eksperymentu przetrzymywano w klatce ogrzewanej elektrycznie aż do momentu, kiedy temperatura ich ciał osiągała 39 st. Celsjusza. Powszechną praktyką dr. Camerona było wprowadzanie pacjentów w stan śpiączki na 2 do 5 godzin dziennie przez 50 dni z rzędu.

W artykule Psychic Driving, zamieszczonym w "American Journal of Psychiatry" ze stycznia 1956 roku, Cameron opisuje, na czym polegały opracowane przez niego techniki prania mózgu, a którymi CIA była szczególnie zainteresowana. Eksperyment ów przebiegał dwuetapowo. Najpierw pacjenci wprowadzani byli w stan głębokiego otępienia elektrowstrząsami, lekami nasennymi i odcinaniem od wszelkich bodźców. Tak otępieni pacjenci nie byli w stanie samodzielnie jeść, załatwiać potrzeb fizjologicznych, powiedzieć, jak się nazywają i gdzie się znajdują.

W drugim etapie pacjenci poddawani byli zasadniczej części projektu "psychic drive", zakładającej słuchanie wielogodzinnych nagrań z użyciem specjalnie skonstruowanych hełmów, słuchawek i głośników. Kanadyjski Departament Zdrowia oficjalnie przeznaczył na cele badawcze dr. Camerona w latach 1961-1964 prawie 58 tys. dolarów ("Badanie nad czynnikami, które przyspieszają lub spowalniają zmiany osobowości u osób długotrwale poddanych powtarzającym się sygnałom werbalnym").

Jedną z ofiar programu kontroli umysłu była niejaka Linda MacDonald. Cameron przeprowadzał na niej eksperymenty między majem a wrześniem 1963 roku. Wprowadzał pacjentkę za pomocą leków w stan przedłużającego się snu, izolował od bodźców zewnętrznych i poddawał elektrowstrząsom, których siła przekraczała 76,5 razy dawkę zalecaną przez Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne.

Ewen Cameron udowodnił, że pamięć ludzka może być zresetowana. Techniki wykorzystane przez niego w trakcie eksperymentu trwale pozbawiły Lindę MacDonald pamięci jakichkolwiek faktów z jej przeszłości od daty urodzin do roku 1963, kiedy eksperyment zakończono. Wywołany u niej stan otępienia sprawił, że nie wiedziała, jak się nazywa, ile ma lat i gdzie mieszka. Nie pamiętała swego męża, nie rozpoznawała swoich dzieci, nie potrafiła czytać, gotować, prowadzić samochodu, korzystać z toalety.

Nieetyczna działalność nie przeszkadzała Cameronowi w piastowaniu ważnych funkcji publicznych. Był on (w różnych okresach życia) Prezydentem Światowego Towarzystwa Psychiatrycznego, Amerykańskiego i Kanadyjskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.


Prof. Krzysztof Szymborski jest fizykiem, historykiem nauki i jej popularyzatorem. Od 1981 roku mieszka w USA. Pracuje w Skidmore College w Saratoga Springs. Interesuje się psychologią ewolucyjną i relacjami między nauką a religią.


http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91626,7119824,CIA___wladcy_umyslow.html

Cytuj:
Umysl Pod Kontrola, MK-Ultra

Czy CIA naprawde zakonczyla prace nad projektem MK-ULTRA,czy tez przeksztalcilago w zaawansowane badania nad rodzajami broni wykorzystujacymi na przyklad mikrofale, i miniaturowymi implantami wszczepianymi do mozgu. 

W dniu 28 Listopada 1953 roku, pod wplywem halucynacji i glebokiej depresji, Dr. Frank Olson wyskoczyl przez okno z dziesiatego pietra hotelu w Nowym Jorku.
Olson byl wieloletnim pracownikiem tajnej instytucji wojskowej - Zespolu Chemicznego Wydzialu Operacji Specjalnych. Jego problemy zaczely sie kilka dni przed smiercia.
21 Listopada odbylo sie spotkanie, ktoremu przewodzil Sidney Gottlieb, szef osrodka badawczego broni psychochemicznej CIA. Gottlieb postanowil w tajemnicy przed zebranymi wyprobowac dzialanie LSD. W butelce francuskiego likieru rozpuscil znaczna ilosc LSD, a nastepnie rozlal trunek do kieliszkow trzech zebranych mezczyzni spokojnie czekal na efekty. Olson, osoba o zywym charakterze, znany byl z zamilowania do dowcipow. Wkrotce jednak zaczol przekraczac w swoich zartach granice dobrego smaku. Jeden z uczestnikow zebrania powiedzial potem, ze Olson zaczol zachowywac sie , jakby cierpial na psychoze. Pozostali meszczyzni rowniez skarzyli sie, ze przez kilka dni po spotkaniu cierpieli na silne zaburzenia emocjonalne. Dreczyly ich koszmary, miewali halucynacje. Najgorzej jednak czul sie Olson. Tego wieczoru, kiedy popelnil samobujstwo powiedzial koledze ze ma silne halucynacje: przejezdzajace samochody w jego wyobrazni zamienaialy sie w straszliwe potwory. W koncu zlamal sie i w srodku nocy wyskoczyl przez okno. Gottlieb do spolki z swoim szefem, owczesnym dyrektorem CIA Allanem Dullesem, zatuszowali cala sprawe, a okolicznosci smierci Olsona przez 20 lat nalezaly do najskrzetniej ukrywanych tajemnic Agencji.

Pranie Mózgu

Stawka w tej grze byl supertajny projekt CIA: MK-ULTRA. Powstal on w wyniku rozwoju innego programu - Bluebird, ktory oficialnie zostal powolany do zycia w odpowiedzi na doniesienia o stosowaniu przez Rosjan metody ''prania mozgu''. W rzeczywistosci jednak CIA miala inne zamierzenia. Jednym z pierwszych zadan bylo ''znalezienie metod kontrolowania umyslow ludzkich''. Najwiekszy nacisk kladziono na experymenty nad ''narkohipnoza'', badajace dzialanie substancji zaburzajacych prace mozgu i mozliwosci "programowania" ludzkich mysli za pomoca sugestii w stanie hipnozy. Projekt Bluebird ciagle ewolulowal, wkrotce tez zostal przemianowany na Projekt Artichocke (Karczoch). "Karczoch" rozwijal sie niezwykle dynamicznie - zaangazowane w niego byly sluzby specjalne armii, marynarki, lotnictwa, a nawet FBI. Cel i zakres calego przedsiewziecia zostalwyznaczony w raporcie ze Stycznia 1952 roku, w ktorym padlo zlowieszcze pytanie: ''Czy mozliwe jest sterowanie dzialaniami jednostki do tego stopnia, ze nie zawaha sie ona popelnic czynow sprzecznych z jej wola, a nawet fundamentalnymi prawami natury, takim jak instynkt samozachowawczy?''. Zaczynal sie wyscig ku stworzeniu w pelni sterowalnego zabojcy. Utworzona zostala specjalna grupa operacyjna CIA, ktora mogla, w razie potrzeby, niemal natychmiast znalezc sie w dowolnym punkcie swiata. Grupa ta testowala nowe techniki wyciagania informacji, polegajace na tym, ze przesluchiwana osoba nie pamietala, ze w ogole zostala poddana badaniu. Szeroko stosowano caly szereg substancji narkotycznych, od marihuany poprzez heroine i LSD az po tzw. ''zastrzyki prawdomownosci''. Mimo poczatkowych niepowodzen, CIA lozyla coraz wiecej pieniedzy na tajne badania. 13 Kwietnia 1953 r. powstal nowy program, ktory otrzymal kryptonim *MK - ULTRA* Byl on zakrojony na znacznie wieksza skale niz wszystkie dotychczasowe projekty badawcze CIA w tej dziedzinie. O jego konkretnych dzialaniach wiedziala jedynie waska grupa ludzi ze scislego kierownictwa CIA. Oficjalne dokumenty Agencji okreslaly go mianem ''projektu matki'' w jego ramach funkcionowalo 149 mniejszych, bardziej specjalistycznych podprojektow. Wiele z nich dotyczylo potencjalnego zastosowania nielegalnych narkotykow na polu walki. Inne zajmowaly sie tzw. psychoelektronika. Jeden zas podejmowal proby, zdalnego sterowania ludzkim organizmem". Wszystko to zmierzalo ku temu, by z ludzi podatnych uprzednio praniu mozgu uczynic nieswiadomych swojej roli szpiegow, zabojcow czy sabotazystow.

MK-Ultra - Nielegalne Eksperymenty 

CIA powstala w 1947 roku. Zgodnie z prawem nie wolno jej bylo operowac na terenie Stanow Zjednoczonych. Jednak od samego powstania projektu MK-ULTRA, zakaz ten byl systematycznie lamany. Uczestniczacy w badaniach pracownicy CIA poddawali testom nieswiadomych niczego obywateli USA. Prawdopodobnie nigdy juz sie nie dowiemy, jaka byla skala prowadzonych badan. W 1973 roku bowiem Richard Helms, jeden z tworcow programu i wice dyrektor CIA , tuz przed odwolaniem ze stanowiska nakazal zniszczyc wszystkie akta i dokumenty dotyczace projektu MK-ULTRA. Nie udalo sie jednak zlikwidowac wszystkiego. W poznych latach 70. swiatlo dzienne ujrzalo kilka przeoczonych wowczas dokumentow. Uswiadomily one opinii publicznej cynizm najwiekszej agencji wywiadowczej na swiecie. Szczegolnie odrazajacy byl projekt badawczy DR. Harrisa Isabela, kierownika Osrodka Badawczego Toksykomanii przy Public Service Hospital w Lexington, Kentucky. Szpital ten specjalizowal sie w leczeniu ludzi uzaleznionych od narkotykow. Poproszony przez CIA o opracowanie nowych, syntetycznych narkotykow, Isabel zaczol eksperymentowac na pensjonariuszach zamknietego oddzialu. Chcac sie przypodobac swoim zleceniodawca z CIA, faszerowal swoje ''kroliki doswiadczalne'' ogromnymidawkami LSD, meskaliny, marihuany, skopolaminy i innych substancji halucynogennych. W zamian za udzial w eksperymencie, pensionariusze dostawalizastrzyki wysoko gatunkowej morfiny, dawki zalezaly od stopnia zaangazowania. Najgorliwsi dostawali morfine nawet trzy razy dziennie. Zeznajac przed komisja senacka w 1975 roku, Isabel stwierdzil, ze nie widzial nic zdroznego w podawaniu ''twardych'' narkotykow ludziom, ktorych, z racji swojego zawodu mial leczyc. Kiedy tzw. Komisja Rockefellera ujawnila wyniki sledztwa, wzburzenie opinii publicznej bylo tak wielkie, ze CIA wkrotce oglosila zaprzestanie wszelkich tego typu badan. Jednak w 1977r. Victor Marchetti, byly pracownik CIA, poinformowal dziennikarzy, ze prace wcale nie zostaly przerwane.

Implanty w Mozgu 

Wedlug Marchettiego twierdzenia CIA, jakoby zaniechano badan nad metodami kontroli umyslow, byly jedynie mydleniem oczu opinii publicznej. Chcac uniknac skandalu, Agencja zaczela publicznie bagatelizowac osiagniecia programu MK-ULTRA, twierdzac, ze nie przyniosl on spodziewanych rezultatow. Rowniez te twierdzenia zostaly poddane watpliwosci przez kolejnego wieloletniego wspolpracownika CIA - Milesa Copelanda. W rozmowie z jednym z dziennikarzy stwierdzil, ze ,,komisja senacka, ktora zajmowala sie ta sprawa, dotarla jednynie do wierzcholka gory lodowej". Inny informator zwiazany ze strukturami wywiadu ujawnil ze po roku 1963 znacznie wzroslo zainteresowanie CIA tak zwana psychoelektronika. Narkohipnoza nie przyniosla oczekiwanych rezultatow. Dr Jose Delgado, neurofiziolog z Yale University School, interesowal sie mozliwosciami elektronicznej stymulacji mozgu. Wszczepiajac do mozgow pacjetow niewielkie czujniki, odkryl on, ze daja mu one ogromna wladze nad badanymi. Za pomoca sterowanego falmi radiowymistymulatora (Stimoceiver) byl on w stanie wywolac u ludzi wiele rodzajow emocji, m. in. wscieklosc, pozadanie i zmeczenie. W 1966 r. Delgado oglosil, ze rezultaty jego badan sklonily go do uznania dosc smialej tezy, iz ''ruchy, emocje i reakcje czlowieka moga byc sterowane elektronicznie''. Dodal, ze wobec tego czlowiek, jak robot, moze byc sterowany przez nacisniecie odpowiedniego guzika. Na zlecenie Biura Badan Morskich, Delgado zajiol sie nastepnie problemem mozliwosci poddania spoleczenstwa procesowi tzw. ''psychocywilizowania''. Poczyniono wielki postep w badaniu wplywu mikrofal na mozg czlowieka. Badajac to zjawisko, doktor Ross Adey z Uniwersytetu Kalifornijskiego dokonal wstrzasajacego odkrycia. Okazalo sie, ze poddajac ochotnikow dzialaniu mikrofal mogl on wplywac na ich fale mozgowe. Inny naukowiec, Allen Frey, posunol sie o krok dalej. Za pomoca fal elektromagnetycznych udalo mu sie bowiem wywolac sen u badanych ludzi, zauwazyl tez, ze mozliwe jest wytwarzanie efektow dzwiekowych - hukow, brzeczenia, syczenia - bezposrednio w glowach ochotnikow. Opierajac sie na badaniach Freya, dr Joseph Sharp stwierdzil, ze za pomoca odpowiednio modulowanych mikrofal mozna przekazac cale slowa wprost do mozgu odbiorcy. Siedzac w polu elektromagnetycznym, Sharp bez trudurozpoznawal slowa transmitowane przez jego wspolpracownika. Odkrycie to mogloby byc wykorzystane przez medycyne, byc moze stanowiloby przelom w leczeniu gluchoty, niestety pod wplywem naciskow ze strony wojska i wywiadu natychmiast utajniono wszystkie dane dotyczace oddzialywania fal elektromagnetycznych na mozg czlowieka.

Fakty, Opinie - Zdalnie Sterowanie 

W 1974 r. J.F. Scapitz, naukowiec wspolpracujacy z Departamentem Obrony, wpadl na ''genialny'' pomysl. Uznal, ze trzeba sprobowac powiazac wczesniejsze badania nad hipnoza z projektu MK-ULTRA z osiagnieciami Freya i Sharpa. Scapitz ujol to tak: ''Mozliwe jest przekazywanie slow hipnotyzera wprost do podswiadomosci za pomoca zmodulowanych fal elektromagnetycznych. Przekazywanie takich informacji nie wymaga zadnych technicznych urzadzen odbiorczych ani kodujacych.'' Po raz pierwszy Agenci wywiadu USA zyskali mozliwosc zdalnego ingerowania w umysly ludzi. Zdaniem Scapitza kontak z podswiadomoscia innego czlowieka mogl sie odbywac, o zgrozo, rowniez bez jego wiedzy. Istnieja dowody, ze pod przykrywka programu tzw. Broni Niezabijajacych
( Non Lethal Defence - NLD ) kontynuuje sie badania nad zdalnym sterowaniem umyslem i zachowaniem czlowieka. W 1995 r. pojawila sie propozycja, by dla NLD znalesc zastosowania w walce z przstepczoscia. Ten wspolny program, znany pod nazwa Operacji Pozawojennych, stwarzalby mozliwosci ingerowania wojska w cywilne sfery zycia spolecznego. Jest to niezgodne z konstytucja Stanow Zjednoczonych, dlatego spotkal sie on z oporem niektorych srodowisk. Zwolennicy programu argumentuja natomiast, ze taka bron pozwalalaby skuteczniej wylczyc z gangami narkotykowymi, terorystami i zwyklymi przestepcami. Wielu obywateli USA nieuwaza tego jednak za wystarczajace uzasadnienie. Obawiaja sie, ze upowszechnienie tych technologi moze zagrozic demokracji w ich kraju. Zwazywszy na naduzycia, jakich w przeszlosci dopuscily sie wladze amerykanskie, ich obawy wydaja sie zrozumiale.

Opinie - Grupy Nacisku 

Zalozona w Szwecji Miedzynarodowa Siec Przeciwko ''Kontroli Umyslow'' stara sie przekonac ludzi, ze coraz wiecej organizacji wywiadowczych uzywa niezgodnych z podstawowymi prawami czlowieka technik do zdobywania informacji. Wedlug nich, wypadki ingerencji w umysly ludzi mialy miejsce w USA, Niemczech, Szwecji, Danii i Wielkiej Brytanii. Zdaniem czlonkow Grupy, ofiarom wszczepia sie roznego rodzaju przekazniki, elektrody i miniaturowe radioodbiorniki. Dzieki tym urzadzenim mozliwe jest przekazywanie informacji wprost do mozgu, jak rowniez rejestrowanie i analiza jego aktywnosci.

Fakty - Miniaturowe Implanty 

Coraz wiecej ludzi utrzymuje, ze nosi w mozgu wszczepione urzadzenia, ktore ingeruja w ich procesy myslowe. W Internecie znalezc mozna caly szereg rentgenowskich zdjec mozgow z widocznymi implantami. Na podstawie cyfrowego obrazu nie sposob jednak stwierdzic, czy zdjecia te sa autentyczne. Niektorzy ludzie np. Robert Naeslund nie maja zadnych watpliwosci, ze stali sie ofiarami jakiegos eksperymentu. ''Przekazniki te, przez swe nieustanne oddzialywanie, zmienily moje zycie w koszmar'' twierdzi Naeslund. Nie ulega watpliwosci, ze mozliwe jest wyprodukowanie miniaturowych implantow. Jane Affleck, dzialajaca w organizacji Wolnosci Informacji (FREEDOM of INFORMATION), zdobyla i ujawnila pochodzacy z 1970 r. dokument NASA, w ktorym znajduje sie zdjecie implantu wielkosci malej monety. Obecnie, dzieki rozwojowi mikroelektroniki, technicznie mozliwe jest wyprodukowanie implantu o grubosci ludzkiego wlosa.

Bio-telemetria zajmuje sie m.in. transmisja danych za pomoca chirurgicznie wszczepionych przekaznikow " - P.M. Persson, Szwedzki Instut Badan.

W 1993 roku, w powaznym amerykanskim czasopismie US DEFENCE NEWS ukazal sie artykul, w ktorym ujawniono, ze naukowcy z bylego ZSRR wspolpracowali z CIA w badaniach nad mozliwosciami kontroli umyslow.

''Pamietajmy, ze to wlasnie wojskowym i CIA zawdzieczamy LSD. Wynalezli LSD, by sterowac ludzmi, a niechcacy podarowali nam wolnosc.''
- John Lennon

Odroczenia

W zeszłym roku pięciolatki juz zostały objęte obowiązkowym nauczaniem w szkołach. Niektóre z dzieci rocznikowo mając 5 lat , a faktycznie niecałę pięć gdyż niektóre z nich przyszły na świat w październiku  , listopadzie lub grudniu zmuszone były pójść do jednej klasy z sześciolatkami.Wielu rodziców prosi o odroczenia, poradnie psychologiczne dla dzieci pękaja w szwach. Dzieci za wczeście "wcielone" do szkoły nie radzą sobiie emocjonalnie i społecznie z tym faktem.W ten właśnie sposób zabiera się dzieciństwo- zmuszając coraz młodsze dzieci do edukacji.Wniosek?
Edukacja nie jest niczym złym jeśli tylko nie nastepuje za wcześnie i na siłę.
Cała góra rządząca światem natomiast walczy o to by jak najwcześniej oddzielić dzieci od matek i ojców, oraz skrócić im dzieciństwo. To polityka "zimnego chowu".

TO DOKŁADNIE ZAPLANOWANE DZIAŁANIA MAJĄCE NA CELU OD NAJMŁODSZYCH LAT TŁOCZYĆ DZIECIOM DO GŁÓW BZDURY!

MYŚLICIE,ŻE TO PRZYPADKOWE,ŻE TO DLA ICH DOBRA?

BZDURY! TO CAŁY DŁUGOLETNI PROJEKT BY STWARZAĆ LUDZI CORAZ BARDZIEJ PODATNYCH NA MANIPULACJE!!!


Heal The World

Michael Jackson chciał Wam przekazać przed śmiercią, ażeby świat nasz naprawić, polepszyć. Ale, cytując jego słowa z "This Is It": Ludzie myślą, że zawsze są jacyś oni, jakiś Rząd, czy organizacje charytatywne, które to zrobią, ale nie. Zbawić świat musimy my, sami. Oczywiście mówił również, że mamy na to 4 lata, inaczej zmiany będą nieodwracalne. Miejmy jednak nadzieję, że jeszcze uda nam się świat naprawić, i ocalić przed totalną zagładą. Poniżej kilka fragmentów piosenek, które mają nas wziąść do działania:
Keep The Faith
Will You Be There
 Tabloid Junkie
We've Had Enough
We Are Here To Change The World
We Are The World
Unbreakable
Heal The World
Man In The Mirror
Earth Song
HIStory
Black Or White
Są to bowiem jego najlepsze piosenki, z najlepszym przekazem - moim zdaniem. I same w sobie teksty są dobrze napisane. Trzeba jednak wiedzieć, że Michael był częścią "systemu", dlatego też trzeba uważać na pewne zwroty, jak np.:
"dreams" - człowiek przebudzony wie, że za dużo śnić i marzyć nie wolno, bo przestanie myśleć racjonalnie, i zejdzie z dobrej drogi postępowania
"still around" - każda gwiazda showbussiensu jest "wokół", czyli popularna. Michaela z powodu tej całej walki próbowano jak najmniej promować, stąd też ten zwrot.
"Man In The Mirror" - w żargonie systemu MK Ultra jest to programowanie "lusterkowe", o którym można poczytać w internecie
"I took my baby for a Saturday Bang" - z sobotą jest związanych wiele rytuałów. Można o tym poczytać w internecie, ja niestety jeszcze dość mało o tym wiem.
"Baby" - z moich obserwacji wynika, że jest to zdrobnienie do diabła, któremu pisze się wszystkie popularne miłosne piosenki
Jest tego więcej, ale pozostawiam to wam do przemyślenia, ponieważ najlepsze obserwacje, to te, które się zrobi samodzielnie. ;)

Michael Jackson ostrzegał przed tymi co sterują mediami i fałszują książki do historii!



Ponieważ Michael Jackson miał  non - stop styczność z atakami illuminatów i z całą tą maszyną , która rządzi światem należy traktować jego słowa bardzo poważnie! Spróbujmy chociaz przez chwilę zastanowić się nad tym. On wiedział co mówi!

piątek, 23 stycznia 2015

HOAX

Na temat sfingowanej śmierci Michaela wszystko mozna wyczytać z bloga http://mjzyje.blog.onet.pl/.
Tam niemalże dzień po dniu , miesiąc po miesiącu, fakt po fakcie przedstawiona jest wielka mistyfikacja i dowody na to ,że Jackson żyje,że uciekł,że schował się się gdzieś,że miał dosyć oszczerstw, dziennikarzy i całego zamieszania. Miał dosyć prześladujących go ( illuminatów?)
Walczył bowiem o miłość i zgodę na Świecie- dlatego był dla nich niewygodny.

Michael kilka razy dosłownie bądź w przenośni mówił o illuminatach , sugerował ,że są wszędzie , że się ich boi.

Podkreślał skalę problemu. Chyba nikt tak do końca nie wie, co Michael w swoim życiu prywatnym musiał znosić i jak to się na nim niekorzystnie odbiło.Jedynym wyjściem, jedynym sposobem by odpocząć była ewakuacja. UCIECZKA tylnym wyjściem.
Poczytajcie bloga MJ ŻYJE- to może prztbliżyć Wam coś , co z pozoru wydaje się śmieszne i niemożliwe-HOAX  Michaela Jacksona.

Pytanie kiedy wróci i czy w ogóle wróci?
Świat od 2009 roku wcale się nie przebudził, Świat zmierza w złym kierunku.......

Speechless

Nasz blog został wczoraj oficjalnie otwarty. 
Obalimy tutaj wiele mitów.....
Pokażemy ukrytą prawdę...
Zapraszamy.....


"We've Had Enough!!!"

Michael miał swoje własne , oryginalne  pomysły, ale pomiędzy nimi nagrywał (od czasów "Bad") piosenki mające na celu was - fanów, czy też zwykłych słuchaczy - przebudzić. "Heal The World", "Keep The Faith", "Man In The Mirror", "We've Had Enough" to tylko kilka przykładów. Dlatego nie trwajmy w propagandzie mediów, i wznieśmy głos w jedność, ażeby krzyknąć "We can't take it! WE'VE ALREADY HAD ENOUGH!!!"